Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sobota 17:01, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Jak powszechnei wiadomo japonczycy dobrze walczyli i gdyby zaatakowali razem z niemcami rosje udalo by sie ja pokonac i dopiero wtedy zajac sie ameryka , tak wogule to hitler powinnien najpierw rozprawic sie z wlk brytania i on by sie rozparwil predzejh czy pózniej a zyskal by naprawde wiele , brytyjczycy przeciez zbrojili partyzantów chodzby w jugoslawi sprawili niemcom ogrom klopotów tak duzy ze zniszczenie ich uznali póżnij za priorytet ( wysadzali m.in zaopatrzenie, sklady wegla, )Egipt tez by zajeli ze pomoca Hitlera w sprzetu w Afryce Pólnocnej . Chodz do konca nie mam pewnosci bo co jak co ale agent Kondor któremu Rommel wiezyl zdradzil |
|
|
Gość |
Wysłany: Niedziela 21:36, 25 Lis 2007 Temat postu: Re: Ratunek dla Niemiec |
|
Anonymous napisał: | Forrest86 napisał: | III Rzesza nigdy nie miała szansy na wygranie całej wojny , a przynajmniej pod komendą hitlera , który był dobrym graczem dopuki dopisywało mu szczęście , czyli do bitwy o moskwę . Później jak wzioł sprawy całkowicie w swoje ręce nie było żadnej nadziei .
P.S. jak "kapral" może kierować jak nie największą to napewno jedną z największych armii świata? |
Kolego jeśli jesteś takim historykiem to powinieneś wiedzieć że nie bitwa pod Moskwą zadecydowała a klęsce Niemiec na wschodzie .Tak naprawdę niemcy zostali zatrzymani pod Stalingradem to była ostatnia forteca do panowania hitlera w europie .Tak czy owak komuniści wygrali pod stalingradem bo armie niemiecką otoczyły czołgi ruskie i niemieli wyjścia musieli uciekać |
eee sorry ale hitlerowcy uważali że zdobyli Stalingrad bo 90% zdobyli |
|
|
Toldo |
Wysłany: Niedziela 19:50, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
ale pierścień oblężenia był tak słaby iż każda słaba armia mogła go przebić wystarczyła jedna lub dwie dywizje pancerne. |
|
|
Gość |
Wysłany: Niedziela 19:49, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
owsik napisał: | Przecierz ta cała "Ostra zima" bodajże '42 czy '43 pomogła Rusinom w zwalczaniu III rzeszy... dodatkowo ta choroba Hitlera ... ale trzeba też wziąść pod uwagę, że Niemcy walczyli na 2 fronty Tzn. od '44 bo jak doszła jeszcze USA itd. =D |
Nie USA bo wtedy było tylko US |
|
|
Gość |
Wysłany: Niedziela 19:45, 25 Lis 2007 Temat postu: Re: Ratunek dla Niemiec |
|
Forrest86 napisał: | III Rzesza nigdy nie miała szansy na wygranie całej wojny , a przynajmniej pod komendą hitlera , który był dobrym graczem dopuki dopisywało mu szczęście , czyli do bitwy o moskwę . Później jak wzioł sprawy całkowicie w swoje ręce nie było żadnej nadziei .
P.S. jak "kapral" może kierować jak nie największą to napewno jedną z największych armii świata? |
Kolego jeśli jesteś takim historykiem to powinieneś wiedzieć że nie bitwa pod Moskwą zadecydowała a klęsce Niemiec na wschodzie .Tak naprawdę niemcy zostali zatrzymani pod Stalingradem to była ostatnia forteca do panowania hitlera w europie .Tak czy owak komuniści wygrali pod stalingradem bo armie niemiecką otoczyły czołgi ruskie i niemieli wyjścia musieli uciekać |
|
|
Toldo |
Wysłany: Środa 15:33, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
a od '43 roku jak Włochy przeciwstawiły się Niemcom?(zbez Mussoliniego) |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 15:27, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Przecierz ta cała "Ostra zima" bodajże '42 czy '43 pomogła Rusinom w zwalczaniu III rzeszy... dodatkowo ta choroba Hitlera ... ale trzeba też wziąść pod uwagę, że Niemcy walczyli na 2 fronty Tzn. od '44 bo jak doszła jeszcze USA itd. =D |
|
|
Toldo |
Wysłany: Środa 15:18, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Łe nie amgetamine co ja napisałem ale miałem na myśli morfinę bo amfe się wciąga a oni mu podawali.
co do A.H. to jest powyżej dlaczego tak zrobił a co do motta to nie tłumaczy się wszystkiego dośłownie bo niekiedy bzdury wychodzą, ja =gdzieś czytałem, że to motto po niemiecku to po polsku brzmi jak ja napisałem. |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 15:16, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Toldo napisał: | Co mi się podoba w armii niemieckiej? Lojalność a znacie hasło SS
,,Meine Ehre heisst Treue''?
To znaczy Moim honorem jest wierność. A i Hitler od 1932 roku był uzależniony od amfetaminy a pod koniec wojny miał Parkinsona dlatego tak wszystko podbijał naraz aby podbić cały świat za życia, gdyż wiedział, że nie będzie po nim aż tak charyzmatycznego następcy. |
masz rację jak najbardziej ale skłonny bym był zamienić Amfetaminę na Morfinę - nie naziści wymyśli amfę, jego chemicy zajęci byli projektami raczej broni biologicznej i chemicznej - vide Zyklon B... ale fakt był narkomanem na pewno!
co do motta SS to tłumaczyłbym bardziej to jako HONOR MÓJ TO WIERNOŚĆ MOJA! dlatego armia SS była tak potężna, byli tak oddani, że nie można wyobrazić sobie lepszego wojska - jednak A.H. źle je wykorzystał... |
|
|
Toldo |
Wysłany: Środa 14:59, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Co mi się podoba w armii niemieckiej? Lojalność a znacie hasło SS
,,Meine Ehre heisst Treue''?
To znaczy Moim honorem jest wierność. A i Hitler od 1932 roku był uzależniony od amfetaminy a pod koniec wojny miał Parkinsona dlatego tak wszystko podbijał naraz aby podbić cały świat za życia, gdyż wiedział, że nie będzie po nim aż tak charyzmatycznego następcy. |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 14:59, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
mAnka napisał: | Zostali przybici własną olbrzymią wizją jednego nazistowsiego państwa... |
to fakt, Hitler nie myślał jak wygrać WWII ale chciał też zacząć WWIII i zawładnąć Światem - to go zgubiło, mnogość projektów jakie naziści w tym czasie prowadziła też się do tego przyczyniła, że nie ukończyli najważniejszego - obrony Berlina! Hitler oprócz V2 doszedł swoimi przesadzonymi ambicjami do planów V8 - a co to było to można się domyślać tylko bo nie doszło do produkcji masowej nigdy,.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 14:53, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Zostali przybici własną olbrzymią wizją jednego nazistowsiego państwa... |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 14:44, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Himmler, bliski współpracownik Hitlera (byc moze najblizszy) miał wiele dobrych planów, lecz nigdy one nie zostały własciwie uzyte. mam na mysli między innymi rzekome wzmianki na temat t.z. ,,Uber Soldier" - Super Rzołnierz. Podobno Himmler bardzo chcial cos takiego stworzyc lecz poprostu to nie bylo mozliwe jak na te czasy. Rowniez wiele innych projektow nie zostalo odpowiednio przemyslanych o raz sfinansowanych. |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 14:29, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Naziści przegrali wojnę bo najbliżsi współpracownicy Hitlera go zdradzili i okłamywali i nie oszukujmy się ale jego choroba pod koniec wojny tak się pogłębiła, że już nie było szans na logiczne a tym bardziej strategiczne myślenie.... |
|
|
Gość |
Wysłany: Środa 1:59, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
Miała ogromne szanse wygrać wojnę ale hitler popełnił za dużo błędów strategicznych nie słuchał generałów tylko robił jak mu się spodobało dlatego przegrali.Największym błędem była wojna na dwa fronty. |
|
|