Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wtorek 16:30, 15 Sty 2008    Temat postu:

Ale robicie wiochę.
Naprawdę , jak w jakimś przedszkolu..("Ty jesteś głupi! , "A nie , bo Ty"!)
Po za tym syf tu robicie jak nie wiem co.Co ma polska partyzantka do Armii Japońskiej?

Więc tak.
Japończycy mieli czołgi.
Co prawda nie były ich całe tabuny , oraz nie były one najważniejsze ale jednak były Wink.Przydały się w Chinach i ZSRR Wink.
A co do samej Armii Japońskiej - stała na dość wysokim poziomie , zwłaszcza lotnictwo i marynarka.Duży nacisk kładziono na dyscyplinę , oraz przetrwanie w trudnych warunkach Wink
Gość
PostWysłany: Wtorek 21:24, 04 Gru 2007    Temat postu:

to chyba raczej partyzantka leciała na Tigera a nie Tiger na nią Very Happy
Gość
PostWysłany: Wtorek 21:16, 04 Gru 2007    Temat postu:

a ty se myślisz że na byle jaką partyzantkę wysyłają Tigera??Oj nie Tigera dawali tylko na front nigdy nie był w centrum III rzeszy tylko na frontach
Gość
PostWysłany: Wtorek 20:43, 04 Gru 2007    Temat postu:

no to to też właśnie Very Happy przylatywała partyzantka i sobie go brała Very Happy a przecież sam powiedziałeś "rozwalanie kolesi z Tigera trwa wieki" Razz Mr. Green
Gość
PostWysłany: Wtorek 17:51, 04 Gru 2007    Temat postu:

nie dziw się tiger czołg dobry nie znaczy doskonały miał wady
Gość
PostWysłany: Wtorek 14:52, 04 Gru 2007    Temat postu:

no to sam widzisz Very Happy i akurat żadna z nich nie wzięła sobie ani jednego czołgu :rotfl:

to mi wytłumaczysz jak tak bardzo chwalisz Niemców a szczególnie ich Tigera i mówisz, że film Szeregowiec Ryan to bardzo dobry film jakby był naprawdę:
podbiega do Tigera żołnierz z Naklejką i Tigerowi się rozwalają gąsienice a potem wkaskuję koleś na dach i wrzuca granat i mają Tigera Very Happy - wytłumacz Smile
Gość
PostWysłany: Poniedziałek 21:47, 03 Gru 2007    Temat postu:

no ażebyś wiedział prędzej powstańcy ale skąd wiesz że 120 partyzantek moim zdaniem było dużo więcej
Gość
PostWysłany: Poniedziałek 17:22, 03 Gru 2007    Temat postu:

No nie wiem Very Happy w Polsce istniały coś koło 120 partyzantek i żadna z nich nie zabrała sobie ani jednego czołgu co?
Gość
PostWysłany: Niedziela 21:19, 02 Gru 2007    Temat postu:

partyzanci nie brali żadnych czołgów bo wtedy Niemcy mogliby ich łatwo wytropić
Gość
PostWysłany: Niedziela 21:14, 02 Gru 2007    Temat postu:

w Polsce to najlepsza była partyzantka bo dzięki niej zdobyliśmy zarąbiste czołgi Niemieckie Very Happy
Gość
PostWysłany: Niedziela 18:54, 02 Gru 2007    Temat postu:

nie bo później od ruskich dostawaliśmy
Gość
PostWysłany: Niedziela 13:49, 02 Gru 2007    Temat postu:

napewno ludzi mielismy lepszych bez dwoch zdan Very Happy
Gość
PostWysłany: Niedziela 12:45, 02 Gru 2007    Temat postu:

cały czas mieliśmy lepsze
Gość
PostWysłany: Niedziela 11:16, 02 Gru 2007    Temat postu:

to poczytacie sobie o ich czolgach i zobaczycie kto mial lepsze podpowiedz poland Laughing
jesli chodiz o okres 1939 to mielismy lepsze
Gość
PostWysłany: Sobota 19:20, 01 Gru 2007    Temat postu:

heh Polacy mieli lepsze Razz już sobie mogę wyobrazić następujący przykład np. jedzie sobie Polski 4 TP a za krzaka wyjeżdża Pantera Very Happy 4 TP próbuje uciekać ale niestety Pantera nie zobaczyła go i przejechała Mr. Green a co do Japońskich czołgów to sytuacja by kończyła się tak samo - przegrywa Polski czołg (niestety)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group